wtorek, 20 grudnia 2011

Solarium, Słońce czy Samopalacz?

Szykuje się wyjazd do ciepłego kraju, a Twoje ciało po polskiej pogodzie nadal blade jak po zimie, co robić? Koleżanka podpowiada-Idź na solarium, przygotujesz skórę na słońce-nie będzie poparzeń- Ja odpowiadam-to jest totalna bzdura, a ten mit słyszę co sezon już chyba od 10u lat. Solarium nie przygotuje do niczego skóry, tam jest zupełnie inny skład promieni UV niż wysyłane te wysyłane przez słońce. Jednak warto iść na solarium przed rozpoczęciem sezonu letniego- skąd ta pokręcona nielogiczna wypowiedź? Już mówię, bo lepiej pójść na 10 min poleżeć w solarium, z bronzerem na nogach, niż leżeć 3h plackiem na słońcu bez zabezpieczenia żeby szybko złapać kolor.
Jaka jest różnica między opalenizną złapaną na  plaży w solarium i po samoopalaczu?
Opalenizna słoneczna i solaryjna to najzwyczajniej w świecie reakcja obronna naszego organizmu na nadmiar promieniowania ultrafioletowego z wytworzeniem melaniny, aby chroniły leżące niżej DNA komórek.
A jak działa samoopalacz? To zupełnie inny proces.
Zabarwienie skóry  jest efektem reakcji chemicznej między związkiem o charakterze cukrowym DHA a aminokwasami występującymi w warstwie rogowej naskórka. Historia samoopalacza sięga lat 50tych i docelowo DHA było stosowane w walce z cukrzycą. Zauważono, że skóra przypadkowo zabrudzona syropem zawierającym DHA po pewnym czasie ulegała zabarwieniu na brązowo i tak oto przemysł kosmetyczny wprowadził samoopalacz.
Przez kilka lat stosowałam najlepszy według mnie samoopalacz pod słońcem Loreal w żelu- zero smug, pełna kontrola i opalenizna wychodzi przez 3 dni i masz czas jeszcze na małe poprawki jakby co:)
Jednak od czasu jak Bartuś rzucił palenie i wrócił mu zmysł zapachu, uciekał do drugiego pokoju jak tylko wyczuwał zapach reagującej skóry. Przemycam więc delikatniejszy efekt w balasamie samoopalającym, który zawiera znacznie mniej DHA.
Jest świetnie nawilżający i zapach nie jest irytujący, ale efekt utrzymuję się znacznie krócej, dlatego stosuję go codziennie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz